Czy Wasze Dziecko potrafi prawidłowo wykonać połączenie z numerem alarmowym? Czy będzie wiedziało w jakiej sytuacji zdzwonić na 997, a w jakiej na 999? Czy pomoże koledze, który przewróci się i skaleczy kolano? Czy wie gdzie jest domowa apteczka pierwszej pomocy? I nie piszę tu o apteczce z lekami, bo te powinny być zamknięte pod kluczem, poza zasięgiem małych rączek! Chodzi o bandaże, plastry, czy choćby koc termiczny (ten złoto- srebrny).
Nawet 4-latek może udzielić pierwszej pomocy, jeśli będzie wiedział JAK!
Teraz możecie łatwiej przekazać Dziecku wszystkie potrzebne informacje. Wystarczy, że sprezentujecie Dziecku książkę "Pierwsza pomoc. Książka na wszelki wypadek", którą możecie nabyć w kieleckim Wydawnictwie JEDNOŚĆ. Najłatwiej będzie jeśli klikniecie TUTAJ.
To praktyczny poradnik nie tylko dla dzieci. To książka dla nas Rodziców, bo to my w pierwszej kolejności powinniśmy przekazać taką wiedzę naszym Pociechom. To książka dla nauczycieli, bo oni spędzają z naszymi Dziećmi pół dnia i będzie idealna na godzinę wychowawczą, aby pokazać Dzieciom, jak pomóc koleżance, która za długo siedziała na słońcu lub co powiedzieć ratownikowi, kiedy opiekun straci przytomność na wycieczce w lesie. I wreszcie, jest to książka dla Dzieci! Pokaże krok po kroku jak muszą zareagować w sytuacjach kryzysowych. Pokaże, że właśnie wtedy trzeba zachować spokój i pomóc, nim pomoże opiekun lub przyjedzie fachowa pomoc medyczna. Dziecko powinno wiedzieć, ze taka pomoc przedmedyczna, często bywa kluczowa i decydująca.
Kilka danych technicznych:
Autor: Barbara Żołądek
Ilustracje: Ola Makowska
Stron: 48
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2017
Format: 20,5x28,5cm
Stron: 48
Oprawa: twarda
Rok wydania: 2017
Format: 20,5x28,5cm
Cena: 14,90 zł (teraz w promocji!)
Książka jest przepięknie ilustrowana. Autorzy dedykują ją Dzieciom w wieku od 7 lat, ale jestem przekonana, że i młodszym przypadnie do gustu. Mój 4 latek z przyjemnością sięgnął po poradnik, z uwagą słuchał, a później odpowiadał na nasze pytania "sprawdzające". W poradniku znajdziecie podstawowe zagadnienia, takie jak: krwawienie z nosa, ugryzienia, oparzenia, porażenie słoneczne czy zakrztuszenie. Jest też opowiadanie o prawidłowym korzystaniu z numeru alarmowego 112 i o zawartości apteczki. Co ważne ten poradnik został opracowany z konsultacją merytoryczną pediatry, lek. med. Wioletty Korzeluch!
myślę, że taka książka powinna być w każdym domu
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze skonstruowany mini poradnik
UsuńFantastyczny pomysł na naukę w ciekawej formie! :)
OdpowiedzUsuńPiękne ilustracje, przystępny tekst, potrzebna wiedza
UsuńTakie ćwiczenia powinny być w szkołach co roku robione
OdpowiedzUsuńW szkołach, ale jak patrzę na dorosłych, to i w miejscach pracy ;)
UsuńO! Super, że są takie książki :)
OdpowiedzUsuńMój synek wprawdzie jeszcze za mały, żeby udzielić pierwszej pomocy, ale w książkę niewatpliwie się zaopatrzę, bo nie wyobrażam sobie, żeby moje dzicko nie było zorientowane w tych tematach (obje z mężem jesteśmy fizjoterapeutami), a książeczka wydana bardzo ładnie i praktycznie. Dziękuję za recenzję :)
Opracowana we współpracy z lekarzem. Warto, polecam jeszcze raz.
UsuńKtoś miał świetny pomysł, że opracował taką książkę :) Bardzo przydatna wiedza!
OdpowiedzUsuńWe współprace z lekarzem!
UsuńMam nadzieję, że nikogo nie będzie trzeba specjalnie namawiać do zakupu takiej książki! Mądra treść, piękne ilustracje. Nic więcej nie trzeba!
OdpowiedzUsuńDokładnie! Mnie zachwyciła, kiedy tylko dostała się w moje ręce
UsuńBardzo fajna książeczka. My mamy 4 lata ale moze jak gdzieś znajdę to ja kyie. Potrzebna jest taka wiedza
OdpowiedzUsuńPolecam i zakupy przez sklep internetowy Wydawnictwa Jedność
UsuńTa książeczka powinna być obowiązkową lekturą przed wakacjami
OdpowiedzUsuńOgromna dawka bardzo przydatnej wiedzy
UsuńPoradnik, który powinien wpaść w ręce każdego dziecka. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie. Dlatego postanowiłam książkę opisać
UsuńSuper książka. Lubię kiedy książki przekazują dzieciom potrzebną wiedzę
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie książki właśnie
UsuńJa staram się przy każdej okazji uczyć dzieci właściwego zachowana w takich sytuacjach, a taka książeczka to doskonała pomoc.
OdpowiedzUsuńZachęcam do zakupu. Warto, bo bardzo ułatwia przekazanie Dziecku tych trudnych kwestii.
UsuńWspaniała! Mój synek ma dopiero 3 latka i pewnie niewiele by z tego rozumiał, ale książka jak najbardziej zasługuje na uwagę i pomyślę o niej przy kolejnych książkowych zakupach.
OdpowiedzUsuńWarto. Ja Piotrusia uczyłam numerów alarmowych właśnie w okolicy 3 urodzin. Warto!
UsuńSyn ma dopiero półtora roku, ale niebawem zaczniemy uczyć to takich ważnych rzeczy
OdpowiedzUsuńWarto. Czasami Dzieci potrafią zrobić więcej niż dorośli!
UsuńFajnie że są takie książki
OdpowiedzUsuńWarto z nich korzystać!
UsuńMój syn od małego był uczony numerów alarmowych, a później - udzielania pierwszej pomocy.
OdpowiedzUsuńTo świetnie. U nas dokładnie tak samo!
Usuń