Kochani udało się! Piotruś wypuścił ze swych kochanych rączek na chwilkę książeczkę, którą stworzyłam specjalnie dla Niego na 2 urodziny.
Napracowałam się, ale było warto! Zresztą sami oceńcie ;)
Napracowałam się, ale było warto! Zresztą sami oceńcie ;)
Grubość książeczki całkiem całkiem. Wiązana na wstążkę rypsową w stópki.
Na przedniej okładce podobizna Piotrusia z małpeczką ;)
Grzbiet cały w serduszka <3
Strona 1. Lepienie bałwanka. Cały bałwanek może zostać "przeniesiony" na saneczki i później znów można go poskładać :)
Strona 2. Arktyka. Wszystkie zwierzątka można ustawiać w dowolnej kolejności, krę można przesuwać po tasiemce
Strona 3. Ocean. Rybki i pozostałe zwierzątka można dowolnie zamieniać miejscami lub chować "za fale" lub "w piasek"
Strona 4. Egipt. Listeczki palmy oraz kostki z piramidy można odczepiać, zamieniać miejscami. Z czasem mam zamiar doszyć numerki na piramidzie.
Strona 5. Pustynia. Zwierzątka można zamieniać miejscami, chować "w piaski pustyni". Wielbłąd wędruje po pustyni na błyszczącej tasiemce.
Strona 6. Sawanna. Zwierzątka oczywiście mogą zamieniać się miejscami
Strona 7. Morska wyprawa. Okręt porusza się po tasiemce. Czasami marynarze podziwiają piękne delfiny wyskakujące ponad fale na tasiemkach.
Strona 8. Morze. Rybki, muszelkę, rozgwiazdę można dowolnie przeczepiać. Woreczki z perełkami, kryształkami, cekinkami i błystkami szepeszczą. Trawa morska faluje.
Strona 9. Dzień z życia królika. Strona podzielona jest na 4.
Część 1, to łóżeczko, gdzie podnosi się kołderka, a podusię można zabrać z łóżeczka i wytrzepać.
Część 2, to jadalnia, gdzie królik zasiada za stołem, zjada posiłek i pije mleczko z czerwonego kubeczka.
Część 3, to plac zabaw, gdzie królik bawi się na swojej ulubionej huśtawce.
Część 4, to łazienka, gdzie królik bierze prysznic po całym dniu, by wrócić do 1 i pójść spać.
Strona 10. Mycie ząbków. Hipciowi trzeba pomóc, wycisnąć pastą na szczoteczkę, a wtedy on tworzy buzię i można wyszorować mu zębiska
Strony 11, 11a i 12. Stajnia z zagrodą i łąką.
11a, to stajnia, w której zwierzęta odpoczywają, każde w swoim boksie. I tylko kogut wyścibia dziób i sprawdza, czy wszystko dobrze
11, to zagroda, gdzie stoi buda, kot łazi po płotku lub wygrzewa się na dachu, a kaczki leniwie pływają po oczku
12, to łąka, gdzie kogut obok niezapominajek ma gniazdo-legowisko, a pozostałe zwierzeta hasają sobie po łące i piją wodę z rzeki
Tylna okładka. To odcisk maleńkich dłoni i stópek.
O matko, jaka genialna!!! Nic dziwnego, że jej z rąk nie chce wypuścić! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana!
UsuńWow! Ja do szycia mam dwie lewe ręce... ale pomysł i wykonanie jest tak genialne....że mogę zmałpować? Moja mamusia na pewno się ucieszy jak jej dorzucę kolejną rzecz do listy "do uszycia" :)... My mamy kreatywną/ interaktywną zasłonkę do łóżka piętrowego i jedzonko z materiału.... A te zwierzątka które można zamieniać miejscami to na rzepy?
OdpowiedzUsuńKochana, jako, że sobie sama wymyśliłam każdy szczegół i sama wykonałam tą książeczkę... mam pełnię praw autorskich :D Tak więc udzielam Ci pozwolenia na "zmałpowanie", pod warunkiem informowania oglądających skąd masz wzór :D
UsuńCudne sa takie ksiazeczki.Marzy mi sie taka dla mlodszego synka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Zapraszam Kochana. Szyję różne książeczki na zamówienie. Również prostsze i tańsze. Ta jest wypasiona, bo w końcu to dla mojego Synka i na niczym nie oszczędzałam :D
UsuńJa.....ale świetna!!!! Kobieto ale Ty masz talent, przecież to jest genialne!!!! No poprostu niesamowita jest, piękna, pouczająca, ucząca, i wogole..... Jestem poz ogromny wrażeniem Monika Flok
OdpowiedzUsuńDziękuję! Aż się zaczerwieniłam... ^_^ Zapraszam do zamawiania :) Cena oczywiście zależy od wyboru stron, ale dla moich czytelniczek zawsze znajdzie się rabacik, a i ceny materiałów takie jak dla mnie :D
UsuńGenialna! Niesamowity talent masz!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło poczytać tak pozytywne komentarze! :D
UsuńDziękuję! Ja najpierw rysuję projekt, zbieram potrzebne materiały i zabieram się do pracy. Mam jeszcze masę pomysłów, tylko czasu jakoś zbyt mało ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Ja najpierw rysuję projekt, zbieram potrzebne materiały i zabieram się do pracy. Mam jeszcze masę pomysłów, tylko czasu jakoś zbyt mało ;)
OdpowiedzUsuńKochana ile Ty musiałaś poświęcić czasu, żeby to wszystko zrobić! Świetne pomysły, super efekt finalny. Podziwiam bardzo, nie dziwię się, że dziecko z rąk takiego prezentu nie wypuszcza :)
OdpowiedzUsuńTo miał być wyjątkowy prezent dla Mojego Synka, więc czasy nie szczędziła- wszystko szyte ręcznie. Zapraszam!
UsuńAbsolutnie przepiękna! Widać, że włożyłaś w nią mnóstwo pracy i serca - a efekt jest naprawdę cudny. Gratuluję talentu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ta była dla mojego Synka, ale szyje tez takie na zamówienie. Zapraszam!
UsuńMamy podobną książeczkę!;-)Takie książeczki są super! Mój Piotruś też ma 2 latka!;-)
OdpowiedzUsuńMój ma teraz ponad 4 i nadal bawi się tą książeczką ^_^
UsuńO kurcze ale się napracowałaś. Wow. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńZależało mi aby stworzyć dla Synka coś wyjątkowego
UsuńWspaniała książeczka:) Pięknie wykonana i niezwykle rozwijająca:)
OdpowiedzUsuńTeraz Piotruś ma 4 latka i nadal lubi się nią bawić
UsuńRewelacyjna książeczka po prostu świetna i idealna dla maluszka :)
OdpowiedzUsuńA wiesz ile zabawy miałam przy niej ja i moi znajomi?
UsuńZabaw wciąga dorosłych bardziej niż Dzieci ;)
Widać, że włożyłaś w robienie tej książeczki mnóstwo miłości! Wyszła pięknie!! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
https://buszujwkuchni.com
Dziękuję. Nadal często się nią bawimy z Synkiem.
UsuńŚwietny pomysł. I jakie cudne wykonanie.
OdpowiedzUsuńDziękuję, wszystko robiłam sama i ręcznie- prawdziwe handmade
UsuńFantastyczny pomysł! Muszę zapamiętać na przyszłość :)
OdpowiedzUsuńZapraszam, robię też książeczki na zamówienie
UsuńWow, bardzo pracochłonne, ale efekt super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Syn zachwycony i wciąż się nią bawi
UsuńSuper ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńRewelacyjna! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńBardzo fajne są tego typu książeczki dla dzieci
OdpowiedzUsuńDoskonale rozwijają motorykę małą i można wykorzystać je na wiele sposobów
UsuńZawsze się zachwycam takimi książeczkami :) Widać, że się napracowałaś, i ile pomysłów! :) Rewelacja <3
OdpowiedzUsuńPiotruś ma już 6 takich książeczek, a ja nadal nie wykorzystałam wszystkich pomysłów na stronki ;)
UsuńJestem pod wielkim wrażeniem!!!
OdpowiedzUsuńNależą Ci się brawa i uznanie za pomysł, za wykonanie, za ogrom pracy!
Moi synowie dostali takie książeczki i nie dorastają Twojej do pięt. Możesz je podejrzeć u mnie na blogu bo kiedyś pokazywałam.
Hipcia pokochałam od pierwszego wejrzenia. Myślę, że to sposób by skruszyc serce każdego antyfana mycia zębów.
Matko Archeo świetna robota! :)
Dziękuję! Jeśli kiedyś potrzebowałabyś książeczki, to zapraszam- z pewnością coś razem ustalimy ^_^
UsuńHipcio używany codziennie, super pomógł w nauce mycia ząbków.
Jejku, jak to cudnie wygląda. Fajny pomysł, genialne wykonanie. Cudo
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam, bo robię tez takie książeczki na zamówienie
UsuńŚwietne napracowała świat się. Mysle że to fantastyczny prezent i będzie kiesya wspaniała pamiątka. ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuń