O tej porze roku o infekcję nietrudno. Pół biedy, kiedy to tylko przeziębienie, które można pokonać domowymi sposobami i większą ilością odpoczynku. Niestety czasami niewinnie zaczynające się osłabienie przeradza się w anginę, zapalenie oskrzeli czy płuc. Wtedy lekarz przepisuje antybiotyk, a przyszłą Mamę ogarnia strach i przerażenie, bo przecież są to leki wydawane na receptę, a więc silne. Trzeba wtedy wziąć głęboki oddech. Skoro lekarz przepisał dany antybiotyk, oznacza, że jest on dla Ciebie bezpieczny.
Musisz wiedzieć, że są takie antybiotyki, które można bez zagrożenia dla Dziecka, stosować w ciąży. Jest ich wieki i tylko część może Mu zaszkodzić. Dodatkowo musisz pamiętać, że od samego leku groźniejsza może okazać się infekcja. Bakterie atakujące Twój organizm nie pozostają bez interakcji z Twoim Brzuszkiem i mogą doprowadzić do np. przedwczesnego porodu. U ciężarnych najczęściej stosuje się antybiotyki przy zapaleniu płuc, zakażeniach układu moczowego, zapaleniu nerek, przy chorobach przenoszonych drogą płciową czy zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych- czyli przy chorobach mogących zagrażać nawet Twojemu życiu. Antybiotyki czasami podaje się profilaktycznie. Tak się dzieje np. kiedy badanie wykaże obecność paciorkowca grupy B (to badanie wykonuje się standardowo przed porodem).
Chora przyszła Mama to cierpienie dwóch osób
Pamiętaj, że antybiotykoterapii nie stosuje się na własną rękę, decyduje o niej lekarz. Jeśli ciąża nie jest jeszcze widoczna, koniecznie powiedz o niej lekarzowi, który rozważy jeszcze dokładniej konieczność takiego leczenia. Przede wszystkim w pierwszym trymestrze unika się antybiotyków. Wtedy też często zleca się wykonanie antybiogramu, który wskaże wrażliwość bakterii na konkretne antybiotyki. Problem w tym, że na wynik czeka się nawet tydzień, więc jeśli infekcja jest daleko posunięta dostaniesz antybiotyk, który po otrzymanym wyniku może zostać skorygowany, tak aby walczyć z chorobą. Ważne aby wymaz pobrać przed przyjęciem pierwszej dawki antybiotyku!
Ufaj lekarzowi. Jeśli masz wątpliwości, skonsultuj to z innym. Stosuj się do zaleceń, które otrzymasz. To bardzo ważne, ponieważ dawka i rodzaj antybiotyku, a także czas jego przyjmowania, jest określony indywidualnie dla Ciebie. Ważne jest zachowanie stałych odstępów czasowych- jeśli 2 razy dziennie to nie mniej, nie więcej niż co 12 godzin, jeśli 3 razy to co osiem godzin, jeśli 4- sześć godzin. Pamiętaj, że jeśli dostałaś antybiotyk na 10 dni, a objawy ustąpią po 6, to musisz dokończyć terapię. To ważne, aby całkowicie wyleczyć infekcję! Tylko wtedy będziesz mieć pewność, że leczenie jest skuteczne i choroba nie wróci. Leki popijaj zawsze wodą- nigdy sokiem czy herbatą!
Leki i probiotyki należy stosować według zaleceń
Musisz pamiętać o probiotykach, ponieważ antybiotyki "nie myślą" i eliminują wszystkie bakterie, również te dobra dla Twojego organizmu. Może się to objawiać bólami brzucha, biegunką czy grzybicą pochwy. Lekarz na pewno powie Ci o probiotykach. Często wpisuje się je od razu na recepcie. Jeśli tak się nie stanie, zapewne farmaceuta zaproponuje "osłonkę" do antybiotyku podczas realizacji recepty w aptece. Gdyby i farmaceuta zapomniał, sama o nie poproś. Są dostępne bez recepty, więc zawsze je kupisz. Możesz też kupić dodatkowo tzw. probiotyki ginekologiczne, które stosuje się doustnie lub dopochwowo, aby zapobiec grzybicy. Dokładnie przeczytaj ulotkę, aby wiedzieć w jakim odstępie czasu przyjmować probiotyk po połknięciu antybiotyku. Zdecydowana większość nie może być łączona z lekami.
Zdrowiej szybko i uważaj na siebie. Mam nadzieję, że żadna z Was nie będzie musiała stosować leków w ciąży. Jeśli jednak będzie to konieczne, stosuj się do zaleceń. WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE!!!
Ja staram się unikać antybiotyków jak ognia - ale czasami faktycznie nie ma innego wyjścia. W ciąży nie byłam, więc akurat ten temat mnie nie dotyczy - ale dobry lekarz na pewno będzie wiedział, jak w takiej sytuacji postąpić i co zalecić.
OdpowiedzUsuńTeż unikam, zwłaszcza, że Małż jest farmaceutą ;) Ważne, aby zaufać lekarzowi!
UsuńIstotne kwestie, ważne informacje, koniecznie trzeba trzymać się zaleceń i wskazówek lekarza.
OdpowiedzUsuńStaram się przy takich postach konsultować wiedzę ze specjalistami, jednym z nich jest mój Małż w tym przypadku ;)
UsuńChyba nie chorowałam w ciąży, ale wiem, że walczyłam z migrenami :( Obiecywali, że ani w ciąży ani po nie będa mnie męczyć...obiecanki cacanki!
OdpowiedzUsuńJa zawsze mówię "Obiecanki, macanki". Niestety niektóre ciążowe dolegliwości nie mijają :(
UsuńMiałam to szczęście, że nie chorowałam w ciąży. Ale w przyszłości chętnie skorzystam z tych informacji, może jeszcze mi się przydadzą ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się i polecam na przyszłość ;)
UsuńKiedyś w ciąży bardzo zachorowałam, poszłam więc do lekarza. Lekarka odmówiła mi leczenia, powiedziała, że nic mi nie przepisze, bo nie chce brać odpowiedzialności za moją ciążę. Odębiałam!
OdpowiedzUsuńTeż znam taką lekarkę- odmówiła mi przyjęcia, zareagowała dopiero, kiedy straciłam przytomność
UsuńNa szczęście w ciąży ominęły mnie choroby, które wymagałyby antybiotyku. Ale gdy trzeba to trzeba...
OdpowiedzUsuńCzasami po prostu trzeba!
Usuńjak byłam ze srednim synem to miałam zapalenie oskrzeli i niestety brałam antybiotyk nawet po porodzie, a z najmłodszym też coś miałam nie pamietam dokładnie ale to było krócej a wtedy chyba z mkiesiac byłam chora
OdpowiedzUsuńJa w pierwszej ciąży uniknełam antybiotyków, za to 3 razy leżałam w szpitalu z innymi dolegliwościami. W drugiej, niestety w siódmym miesiącu okazało się, że złapała zapalenie oskrzeli :( informacja od pulmonologa była jasna - antybiotyk. Skonsultowalam się jeszcze ze swoim ginekologiem i brałam. Infekcje trzeba było powstrzymać. Czasami po prostu trzeba. Lekarze wiedzą co jest dla nas dobre i trzeba mieć do nich zaufanie. Bardzo ważny wpis dla przyszłych mam.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń