Płaczę i bolą mnie oczy
Tyle wokoło mnie
Tyle z tego mam
Że upadam znów
Nie chcą mnie tam
A to było moje marzenie
Życie znów
Sprawiło, że klęczę
Ale nie modlę się
Patrzę tylko na mego Anioła
I nie potrafię Mu wybaczyć
W moim sercu gorycz i żal
Gorycz porażki
Żal za ulatniającym się marzeniem
Oczy mi spuchły
Nie mam na nic siły i ochoty
W splecionych dłoniach
Mieści się teraz cały mój świat
I nawet nie umiem napisać
Tego
Prostymi słowami
Smutny, bardzo trafny wiersz.
OdpowiedzUsuńehhh też kiedyś pisywałam wiersze
OdpowiedzUsuńPorażka, element wpisany w koloryt życia.
OdpowiedzUsuńNiestety, życie często weryfikuje nasze plany i niszczy marzenia.
OdpowiedzUsuńSmutno mi się zrobiło. Bardzo piękny wiersz.
OdpowiedzUsuńTrochę nie widzę tutaj motywu i spójności wersów. Czy to Twoje dzieło? Jeśli tak to pisz, pisz, pisz, poeazja to najtrudniejsza sztuka do napisania i najpiękniej też rozwija nasz umysł.
OdpowiedzUsuńMoże nie proste słowa, ale smutne :(
OdpowiedzUsuńKażdy w życiu ma takie momentu, że po prostu nie wie jak wyrazić co czuję, w słowach.... lecz łzy same lecą. Przykro mi.
OdpowiedzUsuńJak Feniks z popiołów powstaniesz,
OdpowiedzUsuńsilniejsza, z bagażem doświadczeń
Coś pękło i teraz płaczesz
Poczekaj, jeszcze zapragniesz...
Życie się nie kończy. Coś się nie udało, ale to nie znaczy, że masz przestać marzyć. Nie jest tak, że tylko jedne drzwi są otwarte. A nawet jeśli, to pozostają jeszcze okna :)
OdpowiedzUsuńSmutny ten wiersz... Pamiętaj, że z każdej sytuacji jest wyjście - trzeba tylko poszukać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoruszające...
OdpowiedzUsuńNiestety w życiu nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli. Ale z każdej sytuacji trzeba wyciągać wnioski, szukać pozytywnych stron i iść dalej w życie z podniesioną głową i nowymi planami
OdpowiedzUsuń