Tyle słyszymy, że ryby są zdrowe i powinny znaleźć stałe miejsce w codziennej diecie. Ale ostatnio pojawiły się też newsy, że w tej rybie znaleźli toksyny a w innej robaki. Jak to ogarnąć zwłaszcza w diecie Dziecka?
W połączeniu z razowym makaronem mamy samo zdrowie na talerzu
Dlaczego powinno się podawać ryby Dzieciom? Mięso ryb jest źródłem łatwo przyswajalnego i pełnowartościowego białka. Nie martwcie się o tłuszcz, ponieważ w rybie jest go tyle co mięsie powszechnie używanym (chuda ryba- tyle co w piersi z kurczaka, tłusta- wieprzowina), ale tu dla odmiany dostarczycie Dziecku tłuszcze wielonasycone, a co istotne, między innymi cenne kwasy omega-3! Czym są te kwasy? Jak już napisałam "dobrymi tłuszczami". Są pomocne w wzmacnianiu odporności i łagodzą rozwijające się infekcje. Dzięki omega-3 możemy zapobiegać powstawaniu takich chorób jak miażdżyca i nadciśnienie, które uznane zostały za choroby cywilizacyjne. Spożywanie kwasów omega-3 wspiera również prawidłowe widzenie, ponieważ wchodzą one w skład membran komórek w układzie nerwowym oka. Wybierając mięso tzw. tłustych ryb, dajecie Maluchowi dodatkową porcję witamin A i D. Wciskacie Dziecku łyżeczkę tranu, a Ono po raz kolejny się krzywi i pluje? A wiesz, że otrzymuje się do z wątroby ryb? Jest istotna dla rozwoju Dzieci, ponieważ jej brak sprzyja rozwojowi krzywicy. W każdej porcji ryb Twoja Pociecha dostaje również witaminę B i minerały (wapń, żelazo, cynk, fosfor, selen oraz jod- w przypadku ryb morskich).
Z taką wersją ryby powinniście jeszcze zaczekać 😉
Kiedy wprowadzić ryby do diety Dzieci? Zależy czy karmisz piersią czy mlekiem modyfikowanym. W pierwszym przypadku możesz wprowadzić ryby w siódmym miesiącu, a w drugim miesiąc wcześniej. Zacznij od niewielkiej porcji (zaleca się ok 10 g), najlepiej jako dodatek do zupki. Powoli zwiększaj porcję, a po skończeniu dziesiątego miesiąca Twoja Pociecha może zjeść na obiad drugie danie z rybą w roli głównej. Kiedy Dziecko skończy rok, powinna ona pojawiać się na Jego talerzu przynajmniej 2 razy w tygodniu.
Smażona z "makaronem" z marchewki z ziołami w pergaminie
Jak przygotować rybę dla Malucha? Najlepiej bez tłuszczu. Idealna będzie ryba przygotowana na parze, pieczona w pergaminie lub duszona z warzywami. Unikaj smażenia ryby i panierowania- taką podawaj dopiero po 3 urodzinach, a i tego unikaj. Na pewno nie podawaj ryb z puszki, z głębokiego oleju, marynowanych (np. w occie), wędzonych i solonych- są przetworzone, mogą zawierać substancje takie jak konserwanty czy przyprawy nieodpowiednie dla Dzieci. Możesz korzystać z ryb mrożonych, ponieważ zachowują one wszystkie wartości- oczywiście, o ile są właściwie przygotowane! Do zupy najlepiej ich całkowicie nie rozmrażać, bo mogą się rozpadać. Nie podawaj gotowych paluszków czy burgerów rybnych- najlepiej też z nich zrezygnuj.
Popularny zestaw obiadowy z frytkami i rybą w panierce lepiej zastąpić zdrowszą wersją
A więc pora ruszyć do sklepu. Jak wybrać świeżą rybę? Jest kilka podstawowych cech świeżej ryby- wypukłe oczy, czerwone skrzela, jędrne mięso (nie może zapadać się po naciśnięciu), a skóra musi być sprężysta i błyszcząca. Pamiętaj, że ryba nie może się lepić, leżeć w lepkiej mazi, a już na pewno nie może śmierdzieć! Warto kupować mniejsze okazy, ponieważ- zwłaszcza w przypadku ryb morskich- podczas dorastania, gromadzą one w organizmie również substancje szkodliwe, takie jak metale ciężkie. Uważaj na ryby bałtyckie, ponieważ te wody są bardzo zanieczyszczone i ryby z Bałtyku powinny być spożywane bardzo rzadko i w niewielkich ilościach.
Możesz podawać Dziecku i chude, i tłuste ryby. Z tłustych ryb spróbujcie łososia, halibuta, śledzia, szprotki, sardynki, makrelę. Z chudych warto aby na talerzu zagościły pstrągi, szczupaki, mintaje, dorsze i morszczuki.
SMACZNEGO!
Lubię ryby chyba pod każdą postacią. Kiedyś zajadałam się węgorzami zlowionymi i wędzonymi prze dziadka!!!
OdpowiedzUsuńMy bardzo lubimy jeść łososia, ale ryby kupujemy tylko w makro tam podobno są najświeższe i często szybko znikają
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryby :)
OdpowiedzUsuńLubię ryby ale przygotowanie ich to sporo zachodu
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryby, jednak zawsze wybieram te pieczone lub grillowane bez panierki.
OdpowiedzUsuńUwielbiamy kotlety rybne z dorsza i jemy całą rodziną, a ku mojemu ogromnemu zadowoleniu starszak bardzo polubił sushi, więc degustujemy wspólnie ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za rybami, dlatego jem ich bardzo mało ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam smak ryb, tych słodkich i tych morskich, staramy się je przyrządzać na wiele sposobów. :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za rybami niestety, choc wiem, ze sa mega zdrowe i potrzebne to rzadko po nie sięgam. Jedynie 2-3 razy w tygodniu.
OdpowiedzUsuńTfu, w miesiącu.
OdpowiedzUsuń