Lubicie baśnie? Te popularne, wszystkim znane czy wyszukujecie te nieznane, z dalekich krajów i maleńkich zakamarków? Czytacie baśnie?
Ja zawsze lubiłam i starałam się znaleźć te z dalekich krajów. Zafascynowały mnie baśnie ludów północy i dalekiego wschodu. Od kiedy czytam mojemu Synkowi,staram się wybierać coś więcej niż te najbardziej znane. Oczarowały nas baśnie skandynawskie i te z kraju kwitnącej wiśni. Oczywiście czytamy też Andersena czy baśnie braci Grimm- oczywiście te złagodzone wersje, bo oryginały są dość brutalne.
Czasami jednak, po ciężkim dniu nie mam siły, aby przeczytać coś dłuższego. I tu z pomocą przychodzi wspaniała książka od Wydawnictwa Jedność. Jak widzicie na zdjęciach, nasz egzemplarz jest już dość mocno sfatygowany. Na razie jednak muszę wybierać z bogatego zbioru, ponieważ nie wszystkie będą zrozumiałe dla mojego pięciolatka.
Wydawnictwo JEDNOŚĆ przenosi nas w magiczny świat baśni
Kilka danych "technicznych":
Tytuł oryginału: Five-minute Stories. A collection od delightful tales to share
Autor: praca zbiorowa
Wydawnictwo: JEDNOŚĆ
Rok wydania: 2012
Format: 16x22 cm
Ilość stron: 512
Druk: kolor
Okładka: miękka
Wydanie: I
Cena z okładki: 36,90 zł
Książka to ogromny zbiór pięknych opowieści. Aby łatwiej dobierać baśnie, które mogą najbardziej zainteresować nasze Dziecko, podzielono książkę na 10 działów:
1. Opowieści z różnych stron świata
2. Figiel i psota
3. Zwierzęce psoty
4. Dzielne dzieci
5. Przygody koronowanych głów
6. Niezwykłe podróże
7. Dobre uczynki
8. Ulubione baśnie
9. Niewiarygodne historie
10. Czarodziejskie moce
Mój pięciolatek chętnie słuchał wielu z opowieści zawartych w książce. Jednak część go nie zainteresowała w choćby najmniejszym stopniu. Kilku nawet Mu nie czytałam, ponieważ uważam, że jeszcze ich nie zrozumie. Na pewno przyjdzie na nie czas. Książkę polecam raczej dla starszych dzieci, 7-10-letnich. Czcionka jest przyjemna dla czytającego, dość duża, dlatego młody czytelnik z łatwością sobie z nią poradzi.
Każda baśń ma za zadanie czegoś nauczyć, przekazać jakąś mądrość. Każda ma pokazać, że dobro wraca, a zło mimo chwilowego tryumfu skazane jest na porażkę. Opowieści zostały pięknie zilustrowane, co doskonale uzupełnia opowieści. Dziecko uczy się dobra, serdeczności, pozytywnego myślenia, empatii, logicznego myślenia. Poznaje zwyczaje dawne i podania innych regionów czy krajów. Uczy się wielu nowych słów, poznaje nowych bohaterów.
Nie można pominąć działu z ulubionymi baśniami. Znajdziemy tu opowieść o trzech małych świnkach czy o Czerwonym Kapturku. Znane i lubiane baśnie są też w innych działach. W książce są baśnie o Jasiu i Małgosi, o księżniczce na ziarnku grochu czy Roszpunce. Ja najbardziej ucieszyłam się z "Flecisty z Hamelin" i polskiej baśni "Siedem kruków", która pokazuje jak ogromną krzywdę może uczynić wypowiedziane bez przemyślenia słowo, ale i jak wielkie rzeczy potrafi działać miłość. Znacie tą baśń? Nie? Poszukajcie jej w kolekcji mądrych i zabawnych historii, które sprawią, ze pięć minut Waszego dnia będzie czysta przyjemnością!
Moja ukochana ilustracja. Znajdziecie baśń, z której pochodzi?
Zapowiada się sympatyczna przygoda dla młodych czytelników, choć baśni każdy z nas ma chęć posłuchać. :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo ładnie, jeśli są również interesujące i mądre, to na pewno warto przyjrzeć im się bliżej.
OdpowiedzUsuńLubię takie baśnie, chętnie bym je sobie poczytała :-)
OdpowiedzUsuńJa mam nawet na pamiątkę moją własną książkę z baśniami braci Grim zostawioną, którą czytamy z dzieciakami.
OdpowiedzUsuńŚwietna propozycja - zapisuję tytuł, być może kiedyś przyda się do pracy z dzieciakami!
OdpowiedzUsuńCzasami 5 minut czytania na dobranoc wystarczy tak naprawdę chodzi o wspólny czas 😉
OdpowiedzUsuńI to właśnie we wspólnym czytaniu jest najpiękniejsze. :)
UsuńMamy kilka ciekawych pozycji z tradycyjnymi baśniami w domu, niestety tych nie znam za dobrze. Najwyższa pora nadrobić zaległości (y)
OdpowiedzUsuńJako dziecko lubiłam stare baśnie, natomiast synek woli jednak historie bliższe współczesności - choć i wśród baśni ma kilka ulubionych.
OdpowiedzUsuńStrsze dzieci lubiły czytanie, najmłodsza nie miaął chęci wlaściwie do teraz. Jak sama zaczyna czytać, to bardziej ja to interesuje niż jak my jej czytalismy.
OdpowiedzUsuńZapisuje sobie na liście, to znacznie ułatwia odpowiadanie dziadkom na pytanie, a co mu kupić?
OdpowiedzUsuńStaram się sięgać po baśnie mniej znane, te skandynawskie są naprawdę rewelacyjne :) Piekna książka, muszę się za nią rozejrzeć, myślę, że mojego synka by zainteresowała
OdpowiedzUsuńCzasami w gust małego czytelnika ciężko trafić, wiem coś o tym :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam różnie baśnie, mity i legendy :) Nie mogę się doczekać, jak będę czytać je dzieciom.
OdpowiedzUsuńLubimy bajki i baśnie :-) tej ksiaZeczki jeszcze nie znamy :-)
OdpowiedzUsuńTytuł zapisuję jako pomysł na książkowy prezent. :)
OdpowiedzUsuńpięknie wydana książeczka :)
OdpowiedzUsuńLubimy czytać baśnie i bajki. Tych jeszcze nie posiadam w swojej kolekcji
OdpowiedzUsuńJak pięknie wydana jest ta książeczka :)
OdpowiedzUsuńIlustracje zachwycają. Zdaje się, że jest tam dużo baśni, których nigdy nie czytałem. Z.
OdpowiedzUsuń