Przez ostatnie miesiące wielu Rodziców i opiekunów musiało stanąć na wysokości zadania i przejąć obowiązki edukacji swoich dzieci. Lekcje online to kpina i kopiowanie podręczników. My postawiliśmy na edukację domową z prawdziwego zdarzenia. Była więc nauka pisania, liczenia, czytania. Była historia i geografia. Były ćwiczenia fizyczne i prace plastyczne. Te ostatnie sprawiały nam najwięcej frajdy. Mogliśmy wykorzystać wiele nowych metod. Jedną z nich było tworzenie witraży.
Zestaw farbek witrażowych kupicie w sklepach dla artystów i papierniczych
Zawartość zestawu:
- 2 czarne farbki do konturów (10,5 ml)
- 8 farbek kolorowych (10,5 ml)
- 2 folie
- mini-książeczka z wzorami
Cena to ok 15 zł.
Cena to ok 15 zł.
Jak zrobić witraż?
Przede wszystkim przygotuj miejsce pracy. My mamy ceratę, kupioną w małym osiedlowym sklepiku za kilka złotych. Połóż folię na wybranym obrazku i przymocuj ją tak, żeby nie ruszała się podczas pracy- spinaczami lub taśmą. Powoli, dokładnie obrysuj kontury wzoru i poczekaj aż czarna farbka wyschnie. Potrzeba na to ok 2 godziny. Kiedy kontury będą już suche można przystąpić do wypełniania wnętrza naszego witraża. I tu czeka nas dłuższe czekanie. Producent zaleca pozostawienie dzieła na 24 godziny do całkowitego wyschnięcia. Po dobie oczekiwania, delikatnie należy oderwać witraż od folii. Obrazkiem możesz udekorować wybraną płaską powierzchnię. Polecam "przykleić" witraż na lustrze lub na szybie, wtedy można podziwiać jak światło przechodzi przez kolorowe farbki.
Farbki dają możliwość poznania przez Dziecko (i nie tylko, bo dla dorosłych to też fajna zabawa!) techniki tworzenia witraży. Kolory są żywe i ładnie prezentują się na już skończonej pracy. Dwa minusy. Po pierwsze, nadają się tylko do tworzenia małych obrazków. Przy większych, podczas odklejania od folii łatwo o sklejanie się witraża, a odklejenie nie jest możliwe bez jego uszkodzenia. Po drugie biała farbka po wyschnięciu staje się przezroczysta, a nie zawsze chcemy taki efekt osiągnąć. Poza tymi niewielkimi minusami, polecamy z Piotrusiem ten zestaw.
Wśród wzorów w książeczce każdy znajdzie coś dla siebie
Moja ocena?Farbki dają możliwość poznania przez Dziecko (i nie tylko, bo dla dorosłych to też fajna zabawa!) techniki tworzenia witraży. Kolory są żywe i ładnie prezentują się na już skończonej pracy. Dwa minusy. Po pierwsze, nadają się tylko do tworzenia małych obrazków. Przy większych, podczas odklejania od folii łatwo o sklejanie się witraża, a odklejenie nie jest możliwe bez jego uszkodzenia. Po drugie biała farbka po wyschnięciu staje się przezroczysta, a nie zawsze chcemy taki efekt osiągnąć. Poza tymi niewielkimi minusami, polecamy z Piotrusiem ten zestaw.
Powoli wypełnialiśmy nasz witraż kolorami
Cały witraż podczas schnięcia leżał w bezpiecznym miejscu
Witrażowy dinuś ozdobił lustro w pokoju Piotrusia
O czymś takim nie miałam pojęcia. Extra zabawa nie tylko dla dzieci!
OdpowiedzUsuńTeż po raz pierwszy spotykam się z tym produktem. Nawet nie przypuszczałam, że istnieje
OdpowiedzUsuńBardzo twórczy zestaw. Śliczne wyszły te dinusie!
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę świetny pomysł! Sądzę, że trudno było dzieciaki odciągnąć od tej "praco-zabawy"?
OdpowiedzUsuńŚwietne,sama bym się w to pobawiła.Kreatywne i uspokajające zajęcie.
OdpowiedzUsuńTo musi być duża frajda z wykonania takich witraży.
Pozdrawiam!
Irena-Hooltaye w podróży
Bardzo tani zestaw, a widzę efekt jest świetny. Zawsze można użyć kolorowanki i tej sztywniejszej ,, foli" na dokumenty. W tedy można szaleć na święta, wiosnę. Dzieci uwielbiają takie zabawy. Można także zanim wyschnie farbka posypać brokatem, to dopiero efekt lub ,, wcisnąć" koraliki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób na spędzenie wspólnie czasu z dzieckiem, oby więcej rodziców miała takie podejście, a nie tylko telefon, komputer albo telewizor.
OdpowiedzUsuńRewelacja! Moje dziewczyny będą zachwycone 😄 muszę koniecznie kupić 👍 dziękuję 😘
OdpowiedzUsuńSwietna sprawa i szkoda ze tak późno się o takiej super rzeczy dowiaduję :) bo moje dzieci w przedszkolu miałyby super frajdę z takimi zajeciami. Bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńCórka bawiła się takimi w przedszkolu.Pamiętam, że bardzo je lubiła. Teraz pewnie wróciłaby chętnie do tej zabawy.
OdpowiedzUsuńWow. To się nazywa kreatywne spędzanie czasu i edukacja w jednym. Brawo Wy.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają okna w pokojach dziecięcych z takimi witrażykami.
OdpowiedzUsuńFajna sprawa i córce podsunę, aby z wnukami testowała. Ja na szczęście nie mialam tego problemu z nauką online. Jednak moja studentka bardzo dużo musiała sama robić...
OdpowiedzUsuńTo jest ekstra. Dla mojej córki będzie idealne i jaką będzie miała frajdę. Ja pewnie też skorzystam. Pamiętam jak sama malowałam witraże na szkle na zajęciach z malarstwa <3
OdpowiedzUsuńfajne są takie farbki:)
OdpowiedzUsuńSuper są te farbki! Też używałam czegoś podobnego jako dziecko i wspominam jako niesamowitą frajdę ;)
OdpowiedzUsuńAle świetne, moi chłopcy byliby zachwyceni, uwielbiają takie zabawy.
OdpowiedzUsuńKiedyś z moimi starszymi synami bawiłam się z takie witraże i udekorowaliśmy nimi wszystkie okna w domu :) Dobrze,że mi o nich przypomniałaś - z najmłodszym syniem jeszcze nie robiłam takich witraży. Na pewno mu się spodoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie. Niestety też wiem co to znaczy uczyć dzieci w domu to nie jest łatwe zadanie
OdpowiedzUsuńDziękuję za polecenie. Niestety też wiem co to znaczy uczyć dzieci w domu to nie jest łatwe zadanie
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że sama chętnie bym tak artystycznie podziałała, może uda mi się namówić całą rodzinę do wspólnej zabawy w tym stylu. :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję kiedyś używać. Bardzo fajna zabawa.
OdpowiedzUsuńJuż widziałam wcześniej te kredki i spodobały mi się.
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zabawa z tymi farbkami
OdpowiedzUsuń